Tatuaże-jestem jak najbardziej za pod warunkiem,że nie przesadzamy z ilością i w jakiś sposób czujemy więź z tym co 'malujemy' na swoim ciele,a nie umieszczamy tam tatuaż,który jest 'modny w tym sezonie'. Któż z nas nie przeżywał przynajmniej chwilowego zauroczenia nimi.Oto kilka inspiracji: